niewidzialna?

Przyszłam do szkoły, weszłam do świetlicy.
Nikt nie zauważył, że weszłam, poza Konradem, który powiedział mi cześć.
Julia zauważyła dopiero przed historią.
Paweł z Kingą dopiero PO historii.
CZY JA JESTEM DZISIAJ NIEWIDZIALNA CZY O CO CHODZI?
Chcę, żeby ten tydzień się już skończył.
A Julia mi znowu napisała, że nie ma siły, żeby ze mną pisać.
Nie no, spoko.
Pojutrze figliki, mam sukienkę, buty, jedyne czego nie mam to nastroju żeby tam w ogóle być.
Zaraz idę jeść i af af. Potem poczytam książkę, pójdę spać.
Wstanę, umyję włosy, ubiorę się, zjem, pójdę do szkoły, postaram się zachowywać znośnie, wrócę do domu, zjem, zrobię lekcje, i nie wiem co jeszcze będę mogła porobić.

CHCĘ PRZEŻYĆ.

Przeżyć te 3 lata, niestety zapowiadają się nie najlepszymi ;/

Brak komentarzy: