Dzisiaj mam niezły zapieprz.
Po szkole szłam na zajęcia plastyczne, na których przez 1,5h rysowałam krzesło, rower i wiadro. -.-
Potem poszłam na chwilę na szczudła i sobie gadałam z Przemkiem i w ogóle.
I się spostrzegłam, że mam przejebane w życiu, bo mam kreskę jak osoby z ASP a chcę iść na architekture. :c
Znowu zostałam sama..
Julia już w ogóle się nawet nie przywita.
Kinga się przywita, pogada, ale widzę, że jakoś tak woli inne dziewczyny.
Natalia mnie nie lubi, to czuć na kilometr.
Martyna się przywita, pogada, ale woli Julię, Natalię.. to widać..
Ania nie wiem czy mnie lubi, czy nie..
A inne dziewczyny?
A chłopacy?
Paweł lubi mnie tak 50/50
Konrad.. Dla niego wydaję się nie być obojętna, ale pewnie jestem..
Patryk też mnie nie lubi.
Jasiu.. Jasiu mnie lubi.
Jestem sama..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz