SOBOTA

Ostatnio się nic nie dzieje raczej.
Pojutrze do szkoły.
I super sprawdzian z matmy.
Niby coś tam liczyłam, ale jeszcze muszę tyle ogarnąć.
Dowodzenie twierdzeń, logarytmy, potęgi...
Niby to łatwe, niby dam radę ale zobaczymy jak to wyjdzie.

Wiem, że gdybym się przyłożyła mogłabym osiągnąć dużo.Ale lenistwo jest silniejsze.Mam za nisko postawioną poprzeczkę. 


POPRAWIĆSIĘMUSZEKURWA

ide jeść..
Macie taką super mnie h3h3



Brak komentarzy: